Pomiar fHRV płodu
Po pierwsze do obserwacji fHRV nie potrzebujemy całej informacji jaką możemy uzyskać z badania EKG. Wystarczające dla naszych potrzeb jest zmierzenie odległości pomiędzy załamkami RR, a zatem wystarczy, że wykryjemy kolejne załamki.
Jak wiesz, zgodnie z założeniami analizy fourierowskiej każdy sygnał okresowy możemy zapisać jako sumę częstotliwości podstawowej oraz harmonicznych będących jej całkowitymi wielokrotnościami.
Wiemy, że częstotliwość bicia serca dziecka jest większa niż w przypadku matki. Tętno matki może być z łatwością obliczone, ponieważ jest sygnałem dominującym. Na podstawie tej wartości obliczamy częstotliwość bicia serca matki.
Tutaj przechodzimy do filtracji - w pierwszym etapie usuwamy 2-gą oraz 3-cią harmoniczną w sygnale matki (za pomocą filtrów środkowozaporowych o bardzo wąskich pasmach przepustowych).
W kolejnym kroku korzystamy z filtru środkowoprzepustowego. Pierwsza częstotliwość graniczna jest ustawiona lekko powyżej częstotliwości podstawowej sygnału matki, druga jest nieco niższa niż 4-ta składowa sygnału matki.
Poza składową podstawową sygnału dziecka filtr przepuści także inne częstotliwości, jednak mają one mniejszą moc od interesującego nas prążka.
W ostatnim etapie za pomocą odwrotnej transformaty Fouriera otrzymujemy sygnał, którego miejsca zerowe odpowiadają załamkom R. Na tej podstawie obliczmy fHRV.
Uff... Nie było łatwo prawda?
Ostatecznie kwestia uzyskania EKG nienarodzonego dziecka nie pozostała rozwiązana. Udało za to znaleźć się drogę "naokoło". Zauważ jak ważny jest precyzyjny dobór filtrów, jak różne ich typy zostały użyte.
Zwróciłeś uwagę, że z dziedziny czasu przechodzimy do dziedziny częstotliwości za pomocą DFT. Tutaj wykonujemy filtrowanie, a na koniec IDFT przenosi nas ponownie do dziedziny czasu. Czy potrafisz powiedzieć dlaczego w taki sposób postępujemy?
Na podstawie: http://www.waset.org/journals/waset/v54/v54-123.pdf
oraz pracy magisterskiej Małgorzaty Siuty (wgląd dzięki uprzejmości dr inż. Andrzeja Izworskiego)
